Skandynawskie seriale kryminalne to już instytucja – niezmiennie podbijają serca fanów kryminałów jakością i klimatem. Najlepsze z nich znajdziecie w rankingach widzów (polskich i zagranicznych), a dziś podpowiadamy, po które warto sięgnąć jesienią.
1. The Killing (2007-2012)
Duński serial, od którego wszystko się zaczęło. To właśnie "The Killing" ("Forbrydelsen") przetarł szlak dla kolejnych skandynawskich kryminałów i sprawił, iż cały świat pokochał nordic noir. Historia rozpoczyna się od zabójstwa młodej dziewczyny, a sprawa gwałtownie ujawnia powiązania z polityką, mediami i mrocznymi tajemnicami Kopenhagi.
W centrum mamy ikoniczną już Sarah Lund (Sofie Gråbøl) – detektyw z niezwykłą intuicją, która uwielbia grube swetry i poświęca się pracy kosztem rodziny. To serial powolny i klimatyczny, który buduje napięcie krok po kroku, wciąga jak bagno i zaskakuje zwrotami akcji. Idealny na długie jesienne wieczory.
Obejrzysz na: TVP VOD, Prime Video, Player, CDA Premium
2. Kasztanowy ludzik (2021-)
Na placu zabaw na przedmieściach Kopenhagi zostają znalezione zwłoki dziewczyny. Przy ciele leży dość dziwaczny trop – mały ludzik z kasztanów. Sprawą zajmuje się doświadczona policjantka Naia Thulin (Danica Curcic), której partneruje nowy w zespole Mark Hess (Mikkel Følsgaard).
"Kasztanowy ludzik", duński serial oparty na bestsellerowej powieści Sørensa Sveistrupa (scenarzysty "The Killing"), to kryminał w najlepszym skandynawskim stylu. Mroczny klimat, jesienna sceneria, którą sugeruje już sam tytuł, i gęsta atmosfera sprawiają, iż to serial idealny na chłodne wieczory.
Obejrzysz na: Netflix, w przygotowaniu sezon drugi
3. Most nad Sundem (2011-2018)
Klasyk nad klasykami. Już w momencie premiery duńsko-szwedzki "Most nad Sundem" stał się fenomenem i do dziś uchodzi za wzór (często niedościgniony) skandynawskiego kryminału. Każdy z czterech sezonów to mroczny klimat i misternie skonstruowana intryga kryminalna, która nie pozwala widzowi oderwać się od ekranu choćby na chwilę.
Wszystko zaczyna się od znalezienia ciała kobiety dokładnie na granicy między Szwecją a Danią – na moście łączącym Malmö i Kopenhagę. Sprawę prowadzą wspólnie detektywi z obu krajów: chłodna i błyskotliwa Saga Norén (Sofia Helin) oraz bardziej emocjonalny Martin Rohde (Kim Bodnia). "Most nad Sundem" to must-watch dla fanów nordic noir – nie tylko jesienią.






__wm.jpg)
