Jeśli do tej pory nie zauważyliście jeszcze wielu punktów wspólnych między „Stamtąd” i „Lost”, to waszą perspektywę powinien zmienić 8. odcinek 3. sezonu. Wszystko za sprawą tego szokującego wątku. Uwaga na spoilery.
W 8. odcinku 3. sezonu „Stamtąd” byliśmy świadkami podróży w czasie. Jest to pierwszy raz w historii serialu, kiedy twórcy wykorzystali ten wątek rodem z kina science fiction. Co ciekawe, za jego sprawą hit grozy jeszcze bardziej zbliżył się do „Lost„.
Stamtąd sezon 3 – podróże w czasie niczym w Lost?
Od czasu premiery „Stamtąd” niejednokrotnie porównywano z niegdysiejszym hitem telewizyjnym z lat 2004-2010, czyli „Lost”. Oba seriale opowiadają o losach grupy uwięzionej w tajemniczym miejscu, z którego nie sposób jest się wydostać, zahaczając przy tym o nadprzyrodzone wątki. Podobnie jak w „Stamtąd”, tematykę podróży w czasie w „Lost” także wprowadzono dopiero później.
Jak przypomina Screen Rant, sugestie podróży w czasie pojawiały się w „Lost” jeszcze w 2. sezonie, ale to dopiero późniejsze serie wprowadziły ten wątek na dobre – koniec końców całkowicie kierując serial w jeszcze bardziej zagmatwaną stronę.
Niewykluczone, iż „Stamtąd” podzieli los kultowej produkcji i podróże w czasie okażą się jednym z najważniejszych wątków. Wiele wskazuje bowiem na to, iż lochy, w których więziony był Martin (Robert Verlaque), powrócą jeszcze w tej serii i przyczynią się do kolejnego skoku w przeszłość – być może już nie za sprawą Julie (Hannah Cheramy).
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o serialu, koniecznie sprawdźcie nasze wyjaśnienie końcówki 8. odcinka 3. sezonu „Stamtąd”. W międzyczasie zachęcamy was, by poczytać na temat teorii, zgodnie z którą Tabitha jest kluczowa dla fabuły serialu. A kiedy 9. odcinek „Stamtąd”? Sprawdźcie pełną rozpiskę: Stamtąd sezon 3 – kiedy kolejne odcinki.