28 lat temu, 31 sierpnia 1997 roku księżna Diana, jej partner Dodi Al-Fayed oraz kierowca Henri Paul zginęli w wypadku samochodowym w tunelu przy moście Alma w Paryżu. Samochód jechał z nadmierną prędkością, próbując uciec przed paparazzi. Henri Paul był pod wpływem alkoholu i leków, co doprowadziło do utraty kontroli nad pojazdem i zderzenia z filarem tunelu. Dodi Al-Fayed i Henri Paul zginęli na miejscu, a księżna Diana zmarła w szpitalu z powodu ciężkich obrażeń wewnętrznych.
Jedynym ocalałym był ochroniarz Trevor Rees-Jones, który doznał poważnych obrażeń. Oficjalne dochodzenia we Francji i w Wielkiej Brytanii wykluczyły teorie spiskowe, wskazując nadmierną prędkość oraz stan kierowcy jako najważniejsze czynniki tragedii.