20-letni bezdomni. "Trzy tygodnie spał pod Pałacem Kultury i Nauki. Próbował żebrać, ale się wstydził"
Zdjęcie: Młodzi w kryzysie bezdomności. Najważniejsze to szybko im pomóc. Zdjęcie ilustracyjne.
Konstanty mówi, iż jego rodzina jest nią tylko z nazwy. Z domu wyprowadził się trzy tygodnie przed osiemnastką. Znalazł się na ulicy. Nie zależało mu, żeby się umyć czy zjeść, chciał tylko pić, żeby uśmierzyć ból. Próbował żebrać, ale średnio mu to wychodziło. O fundacji dowiedział się od sprzedawcy w Żabce. Zawsze chodził do tej samej i w końcu wspomniał ekspedientowi, iż nie ma się gdzie podziać.