Jerzy Owsiak i Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy znów mają powody do radości. 33. finał akcji zakończył się kolejnym rekordem, co ogłosił sam założyciel fundacji. Już udało się zebrać blisko 180 milionów, a to przecież nie koniec.
W kontekście tego, co ostatnimi tygodniami działo się wokół Owsiaka - wstrząsających listów od anonimowych nadawców czy ogromnej krytyki, która płynęła chociażby z telewizji Sakiewicza, to jednak dowód na to, iż działania WOŚP przynoszą wspaniałe rezultaty i warto - jeżeli się nie chce wspierać - przynajmniej zachować milczenie. Reklama
Żona Owsiaka apeluje do Polaków
Prosiła zresztą o to żona Owsiaka, która w "Faktach po Faktach" zaapelowała do nieprzychylnych im Polaków.
"Tak sobie myślę, iż prosiłabym o spokój, o to, by nam nie przeszkadzać, byśmy mogli sobie dalej działać i robić te ważne i dobre rzeczy, bo ciągle uważam, iż robimy rzeczy bardzo potrzebne nam wszystkim" - oznajmiła Lidia Niedźwiecka-Owsiak.
Danuta Martyniuk nie wytrzymała. Oto co zamieściła 17 godzin po finale WOŚP
Tymczasem w poniedziałkowe popołudnie, a więc zaledwie żona Zenka postanowiła tuż po finale WOŚP zamieścić na Facebooku osobliwy post. Kobieta udostępniła post strony "Ocalić życie", w którym wspomniano sylwetkę Marka Kotańskiego, nawiązują jednak do pewnego "milionera w czerwonych spodniach".
"Marek Kotański - pomagał biednym (...) nie biorąc za to żadnych pieniędzy. Był przeciwieństwem milionera..... w czerwonych spodniach. Żył skromnie, odszedł w wieku 60 lat zostawiając po sobie niewielkie mieszkanie...Wielki człowiek, o którym tak wielu młodych dziś nie pamięta, a to WZÓR godny naśladowania!. (...) Nie robił z siebie 'celebryty'. Wyciągał rękę do wszystkich, dawał szansę na normalne ZYCIE" - czytamy we wpisie, który 17 godzin po finale WOŚP udostępniła żona Zenka.
Czy chciała a ten sposób coś nam wprost zasugerować?
Zobacz też:
Jerzy Owsiak przerywa milczenie tuż przed finałem WOŚP. Nie gryzł się w język
Jerzy Owsiak nie pojawi się na finale WOŚP? Rzeczniczka właśnie przekazała
Maffashion zabrała głos ws. Owsiaka. "To pewnie z pieniędzy WOŚP-u"