Wpadka na żywo dziennikarki TVN24! Nagranie podbija sieć

obcas.pl 3 godzin temu

Programy telewizyjne na żywo często zaskakują niespodziewanymi sytuacjami. Dotyczy to zwłaszcza pasm porannych, gdzie gafy są niemal na porządku dziennym. Ostatnio na antenie TVN24 doszło do zabawnej wpadki, którą widzowie gwałtownie zauważyli i podchwycili. Podczas odcinku programu “Wstajesz i wiesz. Weekend” dziennikarka TVN Marta Klos nie mogła powstrzymać śmiechu. Odcinek gwałtownie stał się hitem w mediach społecznościowych, a nagranie rozbawionej dziennikarki krąży po TikToku, zdobywając miliony wyświetleń.

Dziennikarka TVN zaliczyła wpadkę na żywo

“Wstajesz i wiesz” to program o bardziej luźnej formule, w którym humor i swobodne rozmowy mają swoje miejsce. Jednak nikt nie spodziewał się takiego wybuchu śmiechu, jaki miał miejsce w jednym z ostatnich wydań weekendowych. Marta Klos opowiadała historię dotyczącą kradzieży, gdy niespodziewanie zaczęła się śmiać. Relacjonując o 48-letniej kobiecie, która została przyłapana na próbie kradzieży klocków w supermarkecie, dziennikarka nie była w stanie dokończyć swojej wypowiedzi, bo nagle wybuchnęła śmiechem. Sytuacja wyraźnie ją rozbawiła, a emocje wzięły górę.

Współpracownicy przyszli z pomocą

Z pomocą przyszli koledzy z redakcji, którzy uratowali sytuację na antenie. Jeden z nich przejął pałeczkę i dokończył omawianie tematu, choć i jemu trudno było utrzymać powagę. Nagranie tej zabawnej sytuacji gwałtownie zyskało popularność w Internecie, zdobywając ogromną liczbę wyświetleń i komentarzy od rozbawionych widzów. Większość odbiorców pozytywnie oceniła wpadkę, chwaląc dziennikarkę za pokazanie prawdziwych emocji na wizji.

Internauci docenili fakt, iż w programie pojawiła się ludzka strona dziennikarstwa, a tego rodzaju sytuacje zdarzają się każdemu. Komentarze w dużej mierze wyrażały wyrozumiałość, a niektórzy podkreślali, iż właśnie takie momenty dodają programom telewizyjnym autentyczności.

Szokująca wpadka w “Pytaniu na śniadanie”. Dziennikarce wypadły zęby podczas relacji na żywo

Warto przypomnieć, iż nie każda wpadka w mediach kończy się pozytywnie. W przeszłości mieliśmy do czynienia z sytuacjami, które wywołały oburzenie widzów. Jednym z takich przypadków była wpadka Anny Seremak, która podczas prezentowania reportażu o przemocy wobec mężczyzny nie potrafiła powstrzymać śmiechu. Reportaż dotyczył mężczyzny, który został zaatakowany kością wyjętą z zupy przez kobietę. Sytuacja była poważna, gdyż poszkodowany trafił do szpitala. Wówczas zachowanie dziennikarki spotkało się z falą krytyki, a sprawa została zgłoszona do Rady Etyki Mediów.

Na szczęście w przypadku Marty Klos odbiór był zupełnie inny, a widzowie docenili jej spontaniczność i dystans do siebie. Chociaż w telewizji na żywo nie brakuje gaf, to czasem takie nieoczekiwane momenty przynoszą wiele śmiechu i stają się viralowym hitem.

Źródło: Instagram

, TikTok, Youtube

Idź do oryginalnego materiału