W sieci wrze ws. zdjęć Łukasza Schreibera z pewną kobietą. Wyjaśniamy, o co chodzi

natemat.pl 10 godzin temu
O Łukaszu Schreiberze od kilku dni znów huczy w mediach. To za sprawą zdjęć, które obiegły internet. Polityk był na nich w towarzystwie pewnej kobiety. Sprawa zdobyła jeszcze większy rozgłos za sprawą komentarzy Marianny Schreiber, z którą poseł PiS miał się rozstać kilka miesięcy temu. O co chodzi w tej "aferze"? Wyjaśniamy.


27 września po 18. posiedzeniu Sejmu Łukasz Schreiber został sfotografowany przez paparazzi na jednej z ulic Warszawy. Miał nie być tam sam. Wchodził do budynku w towarzystwie... "Radnej z Bydgoszczy".

Potem poseł Prawa i Sprawiedliwości wyjaśnił, iż spotkanie miało charakter zawodowy, a nie towarzyski. – Spotkałem się na krótkiej kawie w centrum Warszawy po zakończeniu posiedzenia Sejmu z dwiema prawniczkami w dwóch różnych sprawach, z których jedna jest radną z Bydgoszczy. Posłowie nie mają swoich biur w stolicy, więc muszę korzystać z miejsc publicznych – powiedział dziennikowi "Fakt".



Okazało się, iż sfotografowaną z politykiem kobietą miała być Katarzyna Siembida. Radna Miasta Bydgoszczy współpracuje ze Schreiberem już od dłuższego czasu. Do bydgoskiej rady startowała z ramienia jego Komitetu.

A ponadto miała być zaangażowana w kampanię wyborczą Schreibera, który kandydował na prezydenta miasta.

Z profilu Siembidy w mediach społecznościowych dowiadujemy się też, iż jest "absolwentką szkoły aktorskiej AktorStudio". Zagrała w takich filmach jak: "Niewidzialna ręka" Patryka Vegi. Miała także epizod w "Piosenkach o miłości" w reżyserii Tomasza Habowskiego.

Co na to Marianna Schreiber?


Łukasz Schreiber już w marcu wspominał, iż "rozstał się z żoną i rozmawiają o separacji". Wielu internautów dopytywało jednak Mariannę Schreiber o ostatnie fotografie polityka.

"Przestańcie mnie pytać o towarzyszki mojego męża. Co ja mogę powiedzieć?


Jeżeli kobieta spotyka się z jeszcze żonatym mężczyzną – to sama sobie wystawia świadectwo. Nie dziwi moment, w którym zobaczyłam ją pierwszy raz" – napisała celebrytka na platformie X.



Choć, jak twierdziła, nie chciała już więcej rozmawiać na ten temat, to nie minęło dużo czasu, a sama dopytała swoich obserwatorów na Instagramie, o pewną kwestią w nawiązaniu do ujęć z (jeszcze) mężem.

"Jeżeli ktoś z Was zna dobrze centrum Warszawy i wie, co to jest za budynek i gdzie się znajduje – będę bardzo wdzięczna za informacje" – czytamy w relacji Schreiber.

Kilka godzin później celebrytka znów wróciła do tematu. "Kochani... Już wszystko wiem w sprawie tych zdjęć i relacji. Jestem załamana" – wyznała. Nie chciała jednak zdradzać szczegółów, bo jak przyznała "nie ma jako kobieta już sił na to wszystko".

Kryzys w małżeństwie Schreiberów


Przypomnijmy, iż doniesienia na temat kryzysu w małżeństwie Schreiberów wypłynęły w marcu. W międzyczasie burzliwa kariera żony posła PiS (m.in. jej udział we freak fightach) wzbudzała kontrowersje.

Łukasz Schreiber przy okazji wywiadu z portalem metropoliabydgoska.pl ogłosił, iż w ich życiu prywatnym nie dzieje się najlepiej. – Nigdy nie używałem wizerunku rodziny w kampaniach wyborczych, ani teraz, ani 10 lat temu. Uważam, iż to nie ma znaczenia. A przy tym wszystkim jest mi… jest to w jakiś sposób trudne dla mnie i przykre, tym bardziej iż podjęliśmy decyzję o rozstaniu i rozmawiamy o separacji – wyznał.

Oni też mieli swoje "pięć minut". Rozpoznasz tych celebrytów po jednym kadrze? [QUIZ]


Informacja spotkała się z dość niespodziewaną reakcją, bo okazało się, iż Marianna Schreiber o rozpadzie relacji miała dowiedzieć się... z mediów. "Nie znalazł czasu, aby powiedzieć mi to w twarz (...) mogłeś mi to powiedzieć choćby z szacunku do naszego dziecka podczas rozmowy telefonicznej, a nie używać do tego gazet" – napisała.

Schreiber od tamtej pory jeszcze nieraz odnosiła się do sprawy rozstania. Natomiast poseł PiS był zdecydowanie bardziej oszczędny w słowach. Jeszcze w jednym wywiadzie wspomniał, iż "jego życie od ponad dwóch lat to jakiś Big Brother". – Ja milczałem, milczę i nie oceniam – uciął temat polityk.

Idź do oryginalnego materiału