Takich słów Lewandowskiej nikt się nie spodziewał. "Są takie dni, kiedy czuję się niewystarczająca"

gazeta.pl 1 godzina temu
Anna Lewandowska dodała zaskakujący wpis. Takich słów nikt się z jej strony nie spodziewał. Trenerka ujawniła, iż czasem czuje się niewystarczająca.
Anna Lewandowska aktywnie działa w mediach społecznościowych. Trenerka fitness ma szerokie grono obserwatorów. W sieci śledzi ją niecałe sześć milionów osób. Ukochana Roberta Lewandowska często dzieli się zdjęciami z życia prywatnego. Ostatnio postanowiła podzielić się swoimi przemyśleniami. Pod na pozór zwykłym zdjęciem zamieściła obszerny opis, w którym opowiedziała o swoich odczuciach. Wyznała, iż w ostatnim czasie ma sporo chwil słabości.

REKLAMA







Zobacz wideo Anna Lewandowska odpowiada na podejrzenia o powiększenie ust. "Dostałam multum wiadomości"



Anna Lewandowska czuje się niewystarczająca? W tym poście wszystko wyznała
Anna Lewandowska już na samym początku swojego wpisu wyznała, iż ma chwile słabości. Dodała, iż inni mogliby nie zrozumieć, o czym dokładnie mówi. "Są dni, kiedy czuję się 'not enough' (niewystarczająca - przyp.red.). I aż ciężko mi to pisać, bo wiem, iż wiele osób mogłoby od razu powiedzieć: 'Ale jak to? Przecież tyle robisz!'. Inni pewnie skomentowaliby to jeszcze mocniej…" - czytamy w poście Lewej. Następnie celebrytka podkreśliła, iż w ostatnim czasie widzi dużo dyskusji na temat balansu. Napisała, co zmieniłaby lata temu w swoim podejściu do życia. "I myślę sobie, iż gdybym mogła coś zmienić, to chyba kilka lat temu przestałabym tak bardzo udowadniać wszystkim. Dzisiaj nic nie chcę udowadniać. Chcę być szczęśliwa, robić to, co kocham. Kocham moją pracę, projekty, ludzi, których spotykam. I uczę się w tym wszystkim na nowo odnajdywać balans. I wiem, iż jestem na dobrej drodze" - w taki sposób opisała swoje emocje.


Anna Lewandowska wspomniała o braku akceptacji. To pojawia się w jej głowie
W dalszej części wpisu Anna Lewandowska ujawniła, co najbardziej ją męczy. Okazuje się, iż nie jest to brak efektów, a brak akceptacji i docenienia samej siebie. Bez względu na to, co zrobi, trenerka często zarzuca sobie, iż "mogła szybciej, lepiej, więcej". "A kiedy coś wyjdzie, euforia trwa chwilę, bo już widzę kolejną poprzeczkę. Uczę się więc wybierać mądrzej. Skupiam się (z resztą od zawsze) na jakości. I przyszły rok to pokaże! Wierzę w to! Ale... Perfekcjonizm nie zawsze pcha do przodu. Często tylko odbiera spokój. Też tak uważacie?". Anna Lewandowska zwróciła się też do swoich fanów. Na koniec wpisu spytała ich, czy czują się podobnie, iż wciąż robią za mało i kiedy ostatni raz byli zadowoleni z siebie. Nie da się ukryć, iż jej słowa wywołały lawinę komentarzy. Fani zaczęli się dzielić swoimi przemyśleniami, przy okazji wspierając trenerkę.
Idź do oryginalnego materiału