Tak wygląda mąż babki zielarki z "Rancza". Są razem już 41 lat. "Nie zawsze jest cudownie"

kobieta.gazeta.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Grażyna Zielińska, fot. screen z serialu 'Ranczo' VOD TVP, reż. Wojciech Adamczyk, twórcy: Wojciech Adamczyk, Robert Brutter, Jerzy Niemczuk


Choć zagrała w wielu filmach i serialach, popularność przyniosła jej rola babki w serialu "Ranczo". Aktorka wcieliła się w postać energicznej, wiejskiej zielarki, która na długo zapadła w pamięć polskim widzom. Kim jest mąż Grażyny Zielińskiej?
Grażyna Zielińska to absolwentka krakowskiej PWST, która przez lata występowała na scenach licznych teatrów. Od 1986 roku związana jest z Teatrem im. Jerzego Szaniawskiego w Płocku, gdzie występuje do dzisiaj. Choć publiczność kojarzy ją głównie z niezapomnianej roli babki Zielarki z "Rancza", to jej dorobek artystyczny jest znacznie bogatszy.

REKLAMA





Kim jest mąż Grażyny Zielińskiej? Przepowiedział jej karierę i to się sprawdziło
Historia miłości Grażyny Zielińskiej i Marka Zielińskiego zaczęła się w teatrze. Para spędzała czas na długich rozmowach i spacerach, co gwałtownie zbliżało ich do siebie. 10 stycznia 1983 roku wzięli ślub, a trzy miesiące później na świecie pojawił się ich syn, Kacper. Aktorka wspomina, iż wyszła za mąż późno – miała wtedy 30 lat. Nie miało to jednak znaczenia, bo ich związek był wyjątkowo mocny od samego początku. Marek przepowiedział jej kiedyś, iż prawdziwa kariera przyjdzie po pięćdziesiątce, co wywołało u niej śmiech, bo wtedy wydawało jej się to absurdalne, jednak po czacie okazało się, iż miał rację. Miłość obojga przetrwała próbę czasu i para w zeszłym roku świętowała okrągłą, 40. rocznicę ślubu. - Jesteśmy szczęśliwą rodziną, nie zawsze jest cudownie, dlatego jest normalnie. Chwała Bogu jest barwnie — wyznała Zielińska w rozmowie z Plejadą.




Pierwszy raz pokazała męża. Widać, iż Grażyna Zielińska tryska szczęściem
Choć aktorka nie ma w zwyczaju dzielić się swoim życiem prywatnym w mediach społecznościowych, rok temu, z okazji 40-lecia małżeństwa po raz pierwszy pokazała zdjęcie, na którym pozuje wraz z mężem. Zielińska w poście na Facebooku, w typowym dla siebie żartobliwym stylu podkreśliła, iż długie i szczęśliwe związki naprawdę istnieją.

Czy to bajki, czy nie bajki, mówcie sobie co tam. A ja przecież Wam powiadam, długie związki są na świecie. 40 LAT TEMU MAREK ZIELIŃSKI POJĄŁ MNIE ZA ŻONĘ.

Pod wpisem aktorki można zobaczyć mnóstwo komentarzy od znajomych oraz fanów, a w każdym z nich zamieszczone są życzenia zdrowia, pomyślności oraz nieskończonej miłości. Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu. Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału