Stworzyli hymn lat 90. Bez tego kultowego hitu żaden koncert się nie odbędzie

viva.pl 5 godzin temu

Kiedy myślisz o legendarnych utworach zespołu Bajm, „Biała armia” natychmiast pojawia się w głowie niczym refren dobrze znanej melodii. To nie tylko hit lat 90. – to muzyczny pomnik emocji, który przetrwał próbę czasu. Niezależnie od tego, gdzie i dla kogo grają – ten utwór musi wybrzmieć i porywa tłumy. Ale mało kto wie, jak powstał.

Jak powstała melodia „Białej armii” zespołu Bajm?

Niektóre zespoły po prostu są – jakby od zawsze. Ale historia Bajmu, jednego z najjaśniejszych symboli polskiej muzyki, zaczęła się od jednej, śmiałej decyzji. Pod koniec lat 70. Andrzej Pietras zaprosił do współpracy rodzeństwo o nieprzeciętnym talencie: Beatę i Jarosława Kozidraków. Ich wspólna energia była jak iskra. Dołączył do nich jeszcze gitarzysta Marek Winiarski, i w tym składzie narodził się zespół, którego nazwa – BAJM – ułożona z pierwszych liter ich imion, stała się czymś więcej niż tylko szyldem. To był początek muzycznego fenomenu, który do dziś porusza serca.
Zespół na swoim koncie ma wielkie hity, ale jeden z nich szczególnie zapisał się w historii. Mowa o „Białej Armii”. Ten wyjątkowy utwór pojawił się na płycie o tym samym tytule, która ujrzała światło dzienne w 1990 roku. Dziś trudno wyobrazić sobie koncert Bajmu bez tych mocnych, poruszających dźwięków. Jak powstał ten legendarny utwór?

Wszystko zaczęło się na Sławinku – północno-zachodniej dzielnicy Lublina. To właśnie tam, w prywatnej przestrzeni, Adam Abramek, gitarzysta zespołu Bajm, zainspirowany codziennością, stworzył ikoniczny riff. Jak sam wspomina, zrodził się on „siedząc w piżamie z gitarą” – moment prosty, ale jakże znaczący. Wówczas nie wiedział jeszcze, iż ta krótka sekwencja dźwięków stanie się jednym z najbardziej rozpoznawalnych motywów muzycznych lat 90. w Polsce.

„Kiedy grałem „Białą armię” na koncertach i widziałem tysiące uniesionych w górę rąk, przypomniało mi się, jak jeszcze mieszkałem u teściowej na Sławinku w Lublinie, siedziałem w piżamie z gitarą na rogu łóżka i układałem tę piosenkę. Z jednej strony ci ludzie z rękami w górze, z drugiej nagle… przeniesienie się do tamtego momentu”, opowiadał [cytat za Złote Przeboje.pl].

Beata Kozidrak opisała „Białą armię” jako pieśń o walce o wartości, tożsamość, wrażliwość i siłę ducha. To ona odpowiada za tekst utworu. Nie są to słowa przypadkowe – piosenka zawiera wers „Bóg jest z nami, Jego prawda jak tarcza cię ocali”, który stał się dla wielu symbolem emocjonalnej i duchowej tarczy. To właśnie głęboki przekaz uczynił z tego utworu coś więcej niż przebój – piosenka zaczęła pełnić rolę emocjonalnego podręcznika pokolenia. „Nasze życie to taka ciągła „biała” walka, ponieważ chcąc zachować tożsamość, musimy pielęgnować swoje wnętrze, rozwijać wrażliwość, tę wewnętrzną siłę, która jest naszym największym skarbem. Warto pamiętać, iż „Bóg jest z nami, Jego prawda jak tarcza cię ocali” – powiedziała wokalistka składu”, opowiadała artystka.

To dzięki niemu „Biała armia” brzmi tak jak brzmi

Ważnym elementem produkcji był Rafał Paczkowski, producent i realizator dźwięku. Jego perfekcjonizm i dążenie do doskonałości dźwiękowej miały najważniejsze znaczenie. Dzięki niemu kompozycje nie zestarzały się – „Biała armia” brzmi świeżo i nowocześnie choćby dziś, ponad trzy dekady po premierze. To właśnie dzięki niemu muzyczna jakość utworu do dziś zachwyca kolejne pokolenia słuchaczy.

„Adepci sztuki wokalnej do dzisiaj sięgają po "Białą armię" i uczą się na podstawie tych piosenek interpretacji wokalnej. [...] Od młodych ludzi dowiedziałam się, iż jest dla nich w pewnym sensie podręcznikiem. To miłe i bardzo się cieszę, iż debiutanci upodobali sobie tę płytę, bo rzeczywiście wokalnie nie była łatwa”, opowiadała Beata Kozidrak [cytat za Rock Gawęda].

Dlaczego „Biała armia” nie starzeje się mimo upływu lat?

Czas płynie, ale „Biała armia” pozostaje niezmiennie aktualna. Dlaczego? Bo opowiada o wartościach uniwersalnych – o wierze, sile, jedności i prawdzie. Muzyka i tekst harmonijnie się uzupełniają, a autentyczne emocje zamknięte w każdej nutce trafiają prosto w serca słuchaczy. To dlatego utwór jest do dziś wykonywany przez zespół Bajm na koncertach – i przez cały czas wzbudza te same silne reakcje.

Źródło: Złote Przeboje, Rock Gawęda, Wikipedia

View oEmbed on the source website
Idź do oryginalnego materiału