Choć szeryf Boyd zajmuje centralną pozycję w fabule „Stamtąd”, hit grozy charakteryzuje się dużą liczbą bohaterów, którzy aż proszą się o więcej czasu ekranowego. Czyżby jedna z nich otrzymała go za mało w 3. sezonie?
Wiele wątków drugoplanowych postaci zostało rozwiniętych w 3. sezonie „Stamtąd„, niemniej odbyło się to kosztem pozostałych. Biorąc pod uwagę tak dużą liczbę bohaterów, nie da się poświęcić każdemu z nich tyle samo czasu ekranowego. Jedną z postaci, która ucierpiała na tym układzie w poprzedniej serii, jest Kristi (Chloe Van Landschoot).
Stamtąd sezon 4 – czy Kristi odegra większą rolę?
Choć Kristi była jedną z najczęściej pojawiających się bohaterek na początku serialu, a także w jego 2. sezonie, jej wątek zaczął nieco przygasać w ostatnio wyemitowanej serii. Jak trafnie zauważył Screen Rant, zaczęło się to mniej więcej w momencie, gdy bohaterowie wybrali się do tajemniczej osady i noga bohaterki ugrzęzła w pułapce.
Czy z perspektywy czasu można postrzegać ten wątek jako pretekst, by przenieść Kristi na dalszy plan? 3. sezon „Stamtąd” umieścił bohaterkę w klinice, którą Kristi rzadko w ogóle opuszczała. Dość powiedzieć, iż stanowiła ona raczej tło dla umieszczonego tam Randalla (A.J. Simmons) czy Fatimy (Pegah Ghafoori), której zdarzyło się odwiedzić miejsce w ramach pamiętnej sceny z badaniem USG.
Jednym ze sposobów, dzięki którym 4. sezon „Stamtąd” mógłby znów odnieść się do wątku Kristi w większym stopniu, mogłoby być ponowne zwrócenie uwagi na swoisty trójkąt miłosny między jej bohaterką a Kennym (Ricky He) i Marielle (Kaelen Ohm). Odkąd narzeczona Kristi trafiła do miasteczka, Kenny odszedł na dalszy plan, na którym w gruncie rzeczy pozostał.
Nie możemy mieć oczywiście pewności, iż twórcy hitu grozy rzeczywiście pochylą się nad tymi postaciami mocniej w kontynuacji. Wydaje się jednak, iż w centrum fabuły 4. sezonu „Stamtąd” będą Tabitha i Jade, którzy – jak okazało się w finale poprzedniej serii – dzielą wspólną historię. Niewykluczone też, iż bardzo istotnym wątkiem będą podróże w czasie, a co za tym idzie historia Julie.