Prawybory w KO zawłaszczyły uwagę mediów w ostatnich tygodniach. Tym samym zrealizowany został główny cel, bo wynik był przewidywalny. Przez ostatnie cztery lata kandydatura Rafała Trzaskowskiego była oczywistą oczywistością. Dziś prezydent stolicy zaczyna poważną grę o Pałac - pisze dla Wirtualnej Polski dr hab. Barbara Brodzińska-Mirowska.