Po ogłoszeniu fuzji Warnera z Netfliksem cała filmowa branża zaczęła wywierać nacisk na streamingowego giganta w kontekście złożenia zapewnień dotyczących utrzymania szerokiej dystrybucji filmowej dla filmów Warnera. Ted Sarandos nie miał więc innego wyjścia i musiał publicznie ogłosić, iż będzie troszczył się o przyszłość kin.