"Halo tu polsat" od początku nie miało łatwego zadania. Rywalizacja z "Dzień dobry TVN" oraz z "Pytaniem na śniadanie" przysporzyła Edwardowi Miszczakowi sporo zmartwień. Według danych opublikowanych przez Nielsen Media, śniadaniówka Polsatu w październiku była najrzadziej wybieranym programem przez widzów. Wygląda na to, iż Miszczak postanowił podjąć odpowiednie kroki, które miałyby poprawić oglądalność nowego formatu. Na czym zamierza się skupić?
REKLAMA
Zobacz wideo Edward Miszczak o zmianach, ramówce i nowych twarzach w Polsacie. "Chcemy wypracować trzeci, własny rodowód"
Edward Miszczak mówi wprost. Stacja nie umie robić śniadaniówki
Wiele osób zastanawiało się, czy istnieje możliwość, by "halo tu polsat" niebawem było emitowane codziennie. Jak wiemy, program pojawia się na antenie tylko w piątek, sobotę i niedzielę. Miszczak w rozmowie z Plejadą zdradził, iż na razie nie ma tego w planach. Wszystko przez niską oglądalność. "Na razie my mamy cel, żeby podnieść oglądalność. Nasza stacja jeszcze nie umie robić tego programu. My się dopiero tego uczymy. To jest ogromne wyzwanie dla organizacji, dlatego iż nie pracujemy z ludźmi z zewnątrz. To jest pierwszy program w Polsacie, który jest robiony w rozrywce przez Polsat - wcześniej były newsy, była publicystyka, był sport, wielkie eventy" - powiedział. I tłumaczył dalej: "To jest kilka godzin ogromnego wyzwania, mnóstwo technicznych, nowych historii dla naszej firmy, ale idzie coraz lepiej" - mówił. A wy którą śniadaniówkę wybieracie najczęściej? Dajcie znać w sondzie na końcu artykułu.
Edward Miszczak komentuje transfer Macieja Dowbora. "Żałuję"
26 sierpnia Maciej Dowbor po raz pierwszy pojawił się na antenie "Dzień dobry TVN". Prezenter wydaje się być zadowolony ze swojej decyzji. Nie można tego samego powiedzieć o Edwardzie Miszczaku. Dyrektor programowy wyraźnie żałuje, iż sprawy z Dowborem potoczyły się tak, a nie inaczej. "Artyści są wolni, prowadzący są wolni. Ja żałuję, iż tak wybrał. On poszedł, ja przyszedłem. Ale zobaczymy, jak to się sprawdzi. Bardzo trudno wejść na nowe podwórko" - tłumaczył. ZOBACZ TEŻ: Pracował w "halo tu polsat", ale coś było nie halo. Jest już w "DDTVN". Znamy powody
