Marcin Dorociński
Mężczyźni nie płaczą. Marcin Dorociński szczerze o emocjach w życiu i filmie „Minghun”
Zdjęcie: Fot. Materiały prasowe
Człowiek ma prawo do swojej wrażliwości i nikt inny nie może tej wrażliwości oceniać, ani wartościować. Jurek nie myśli o tym, czy ktoś go obserwuje, czy nie. On przeżywa po swojemu. Chciałbym powiedzieć to dorosłym facetom i facetom rosnącym, czyli nastolatkom, iż nie ma nic złego w tym, iż damy upust swoim emocjom w różny sposób. Że nie ma się czego wstydzić, iż powiemy, co nas boli, iż nie będziemy wszystkiego kisili w sobie. Człowiek ma prawo do przeżywania tego, jak chce.
Marcin Dorociński
Marcin Dorociński