Rozstanie Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli to jedno z najgłośniejszych wydarzeń w polskim show-biznesie w tym roku. Przez sześć lat para sprawiała wrażenie bardzo zgodnej, ale ostatecznie jednak gwiazdy ogłosiły koniec swojego związku kilka tygodni temu. Kaczorowska pojawiła się w programie Kuby Wojewódzkiego, gdzie stwierdziła, iż „do tanga trzeba dwojga”. Pela natomiast odwiedził „Dzień dobry TVN” i przyznał, iż przez cały czas nie zna „prawdziwego powodu” rozstania.
A co teraz szykuje Maciej Pela? Sądząc po jego najnowszych InstaStories, w jego życiu zapowiada się prawdziwy przełom!
Maciej Pela już szykuje się do nowego zadania?
W wywiadzie w „Dzień dobry TVN” Maciej Pela stwierdził, iż był zbyt dostępny i za bardzo poświęcił się dla wizerunku Agnieszki Kaczorowskiej. Teraz wiemy, iż po pięciu latach tancerz wrócił do pracy. Niedawno przyznał za pośrednictwem mediów społecznościowych, iż rzucił się w wir obowiązków po tym, jak „siedział w domu z dziećmi”.
W listopadzie Maciej Pela podjął istotną decyzję po rozstaniu i zajął się pracą z młodzieżą. Tancerz spotyka się z młodymi osobami, które mają problem z uzależnieniem. Nie ukrywa, iż dzięki temu sam nabrał dystansu do własnych zmartwień prywatnych. Wiele wskazuje na to, iż to dopiero początek i być może już niedługo zobaczymy go w TVN. Były partner Kaczorowskiej opublikował na Instagramie zdjęcia z budynku stacji i zapowiedział zmiany.
To jest niesamowite, dokąd życie prowadzi, kiedy człowiek się nie poddaje
Nowe taneczne rzeczy na horyzoncie. Małymi kroczkami
Czy to oznacza, iż niedługo Maciej Pela pojawi się w jakimś tanecznym formacie? Być może dołączy do ekipy „You Can Dance – Po prostu tańcz!”. Warto przypomnieć, iż program wraca do TVN w odświeżonej odsłonie, a widzowie będą mogli obejrzeć produkcję wiosną. Twórcy zapowiedzieli już castingi do tego tytułu.
Myślicie, iż Maciej Pela rozpocznie współpracę z TVN? Jak na razie nie zdradził żadnych szczegółów, ale bądźcie czujni. Były partner Agnieszki Kaczorowskiej otworzył się na media i coraz częściej mówi o tym, co u niego słychać. Niewykluczone, iż po bolesnym rozstaniu jego kariera się rozwinie i choć przez pięć lat nie był aktywny zawodowo, być może wcale nie będzie musiał długo czekać na atrakcyjne propozycje. Wiele wskazuje na to, iż jego telefon już dzwoni.
Nie byłoby to taką dużą niespodzianką. Warto przypomnieć, iż niedługo po rozwodzie z Katarzyną Cichopek – również choreograf – Marcin Hakiel z pompą wrócił do „Tańca z gwiazdami”.
Zobacz także: Sama dopiero się rozstała. Teraz Doda miażdży Agnieszkę Kaczorowską. „To jest tragedia”