1 grudnia media obiegła przejmująca wiadomość o śmierci 11-letniego Nikodema Mareckiego. Chłopiec znany między innymi z takich produkcji, jak: "Zakochani po uszy"," Zołza", "Biała odwaga", "Szpital św. Anny" czy "Otchłań" zmarł 27 listopada, o czym poinformowała szkoła, do której uczęszczał. Teraz dziecięcego aktora żegna Joanna Liszowska, która poznała go na planie jednego z seriali.
REKLAMA
Zobacz wideo Magda Stępień o procesie żałoby. "Nie mówiłam o tym publicznie. Codziennie wychodziłam z domu na cmentarz. Tam spędzałam większość dnia"
Joanna Liszowska o śmierci Nikodema Mareckiego
Marcin Koszałka - reżyser "Białej odwagi" - napisał na Facebooku, iż Marecki zmarł na skutek tragicznego wypadku - wybiegł z autobusu szkolnego i potrącił go samochód. Twórca pożegnał 11-latka wzruszającymi słowami. Teraz na podobny gest zdecydowała się Joanna Liszowska, która współpracowała z Nikodemem na planie serialu "Szpital św. Anny". Aktorka opublikowała na Instagramie zdjęcie, do którego zapozowała z Mareckim. Uwagę zwraca jednak długi i niezwykle wzruszający wpis, który zaadresowała do chłopca.
Nikoś... nie ma słów, które wyraziłyby to, co czuję po twoim nagłym odejściu... Pamiętasz? Często żartowałam, iż gdybym miała syna, chciałabym, żeby był taki jak ty. Bystry, inteligentny, wesoły, z wyobraźnią, dowcipny, łobuzerski, a przy tym tak wrażliwy i ciepły. Byłeś wyjątkowy. Byłam twoją tylko serialową mamą, a kiedy to piszę, znowu płyną mi łzy
- zaczęła.
Aktorka wspomniała także o pogrążonych w żałobie najbliższych 11-latka. "Nie wyobrażam sobie bólu, jaki czują twoi rodzice, rodzina i bardzo mocno ich przytulam. Mam nadzieję, iż odnajdą w sobie tę nieludzką siłę, by to przetrwać i żyć w tej innej rzeczywistości... bo bez ciebie" - czytamy. Na koniec nie zabrakło kolejnych wzruszających słów.
Nikoś będziemy, już za Tobą tęsknimy. I wiesz? Czyniłeś ten świat lepszym. Dziękuję, iż mogłam cię poznać. I nie wiem, dlaczego takie rzeczy się wydarzają... Może, by zrozumieć, iż nasze "problemy" codzienności tak naprawdę nimi nie są
- napisała.
Produkcja "Szpital św. Anny" również żegna Nikodema Mareckiego
Śmierć chłopca poruszyła wielu. Także na oficjalnym fanpage'u serialu "Szpital św. Anny" znalazł się wpis, w którym wspominano Mareckiego i go żegnano. "Z niedowierzaniem i ogromnym bólem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci Nikodema Mareckiego. Zawsze radosny, uśmiechnięty, bardzo zdolny, iskierka dobrej energii na planie. Wspaniale wcielił się w rolę Igora Hajduka w serialu 'Szpital św. Anny'. Będzie nam go bardzo brakowało. Składamy wyrazy współczucia rodzinie i bliskim Nikodema. Łączymy się w niewyobrażalnym bólu. Ekipa serialu 'Szpital św. Anny'" - napisano.









