Anna Lewandowska właśnie otworzyła swoje centrum fitness w Barcelonie. Na prywatnej imprezie pojawili się przyjaciele, bliscy, piłkarze FC Barcelony i... ekipa "halo tu polsat". - Ania wywijała na parkiecie, a my jako jedyni mogliśmy to nagrać - mówiła podekscytowana Agnieszka Hyży. Trenerka 23 listopada pojawiła się także na transmisji live w śniadaniówce Polsatu. Podczas rozmowy została zapytana o wrażenia z życia w Barcelonie. Lewandowska nie ukrywała, iż decyzja o przeprowadzce była jedną z tych lepszych. Są jednak rzeczy, których trenerce fitness bardzo brakuje.
REKLAMA
Zobacz wideo Anna Lewandowska zapowiedziały zmiany. Chodzi o życie w Hiszpanii
Anna Lewandowska opowiedziała o codziennym życiu w Barcelonie. Ma jedno "ale"
Lewandowska przyznała, iż życie w Barcelonie różni się od tego w Polsce. Przeprowadzka otworzyła ją jednak na różne interesujące doświadczenia. To właśnie tam zrodził się pomysł otworzenia nowego biznesu. Trenerka opowiedziała Agnieszce Hyży, jak wygląda jej zwykły dzień. - Jest podporządkowany pod dzieci. Praca zdalna, bo prowadzę firmę w Polsce. Mój mąż codziennie trenuje, rano zawozimy dzieci, on jedzie do pracy, ja jadę do pracy, a potem spędzamy czas razem - mówiła. Lewandowska zdradziła, iż najbardziej brakuje jej... świątecznego klimatu. - Za tym tęsknimy bardzo. Tutaj nie czuć tych świąt. Zastanawiałam się choćby czy rozstawiać choinkę - tłumaczyła. Żona piłkarza przekazała również, iż przed nią bardzo trudny czas. 3 grudnia ma poddać się operacji ręki, która okazała się konieczna po ostatniej kontuzji. - Nie wiem, jak sobie poradzę, ale trzy tygodnie będę uziemiona z ręką i trzy tygodnie rehabilitacji - mówiła.
Teściowa Lewandowskiej skomentowała jej sukces. "Dzisiaj Ania jest..."
Na imprezie u Lewandowskich nie zabrakło podniosłych przemówień. W pewnym momencie krótkiego wywiadu ekipie "halo tu polsat" udzieliła mama Roberta Lewandowskiego. Kobieta nie kryła wzruszenia. -Przede wszystkim jestem dzisiaj teściową najbardziej wzruszoną kochającą synową. No bo to jest jej dzień, synuś później... dzisiaj jest Ania najważniejsza. Jestem przeszczęśliwa, iż dokonała dla mnie cudu, bo podbiła Barcelonę, zyskała sobie miłość naprawdę wielu ludzi. Patrząc, jak otoczona jest tą dobrą energią, to wiem, iż jeszcze nas czymś zaskoczy - mówiła. ZOBACZ TEŻ: Otwarcie studia Lewandowskiej. Bordowa Krupińska i Marina w jeansie. Spójrzcie na Lewego