5 lipca 2021 r. na zawsze zmienił życie Katarzyny Zielińskiej. Tego dnia zmarła jej ukochana mama, Anna Zielińska. Miała 76 lat. Aktorka określiła ten moment jako "najtrudniejszy dzień w jej życiu". Informację o śmierci matki przekazała publicznie dopiero po czasie. Gwiazda nie ukrywa, iż jej rodzina jest dla niej najważniejsza, a odejście matki pogrążyło ją w ogromnym smutku. W dniu Wszystkich Świętych aktorka podzieliła się z fanami osobistym wyznaniem.
Katarzyna Zielińska w poruszających słowach wspomina zmarłą mamę
W dniu Wszystkich Świętych Katarzyna Zielińska opublikowała poruszający wpis na swoim Instagramie. Słowa, które zamieściła, wstrząsnęły jej fanami.
Ten emocjonalny post stał się dla niej formą oddania hołdu zmarłej mamie i symboliczną rozmową z nią w rocznicę wspomnień o zmarłych. Również na InstaStories aktorki pojawił się wymowny cytat:
Całość uzupełniła fragmentem utworu Sanah "Aniołom szepnij to".
Katarzyna Zielińska długo nie mogła dojść do siebie po śmierci mamy
Gdy w lipcu 2021 r. media obiegła informacja o śmierci mamy Katarzyny Zielińskiej, artystka z ogromną czułością pożegnała ukochaną mamę. Aktorka w wielu wywiadach podkreślała, iż bardzo długo zajęło jej "wyjście na prostą". Dopiero trzy lata po śmierci Anny Zielińskiej aktorka zdecydowała się otwarcie mówić o swoim bólu zdradzając, iż po stracie matki pogrążyła się w depresji.
Jak zaznaczyła, była zagubiona i przytłoczona, jednak nie miała wyboru, musiała wrócić do pracy. Grała wówczas w spektaklach teatralnych i, jak przyznała, musiała założyć maskę i udawać, iż wszystko jest w porządku. Mimo cierpienia, Katarzyna Zielińska nie pozwoliła, by depresja ją złamała.
Katarzyna Zielińska walczyła z depresją po śmierci mamy
W wywiadzie dla "Dzień dobry TVN" podkreśliła, iż kluczowym momentem była decyzja, by nie milczeć na temat swojego stanu.
Historia Katarzyny Zielińskiej, jej ból po stracie, zmagania z depresją i proces leczenia, stały się ważnym głosem w dyskusji o żałobie i zdrowiu psychicznym.
Zobacz także:
- Kinga Rusin pisała z Elżbietą Penderecką przed jej śmiercią. Tak brzmiała ostatnia wiadomość
- Sylwia Peretti opłakuje tragicznie zmarłego syna. Pokazała, jak teraz wygląda grób Patryka







