Gwiazdor miał pożyć tylko pół roku. "Pięć lat później wciąż tu jestem"
Zdjęcie: Noddy Holder
Noddy Holder, znany jako wokalista grupy Slade, jeszcze niedawno był bliski śmierci. Lekarze nie dawali mu zbyt dużych szans na przeżycie w związku z rakiem przełyku. Skorzystał jednak z nowatorskiej chemioterapii, dzięki której przez cały czas żyje. W nowym wywiadzie opowiedział o swoim samopoczuciu i nadziei na zwycięstwo w walce z chorobą.