Guillermo del Toro o kulisach niezrealizowanego „Justice League Dark”

Guillermo del Toro, reżyser takich filmów jak Labirynt Fauna, Kształt wody czy Frankenstein mógł mieć na swoim koncie jeszcze kilka innych produkcji. Jednak z różnych powodów te mniej lub bardziej tajemnicze tytuły zostały zamiecione pod dywan. Justice League Dark jest jednym z tych filmów, a nie dawno jego temat powrócił.

Filmem Justice League Dark del Toro miał zająć się około 10 lat temu, jednak z powodu niejasnych komplikacji prace zakończyły się na bardzo wczesnym etapie preprodukcji. Temat wrócił niedawno za sprawą wywiadu opublikowanego na kanale YouTube Happy Sad Confused. Podczas niemal pięćdziesięciominutowej rozmowy Josh Horowitz pytał reżysera o Frankensteina, jego kolejne projekty filmowe oraz właśnie o Justice League Dark. Między innymi, zapytany o planowaną obsadę, del Toro odniósł się do plotki sugerującej, iż Colin Farrell miał zagrać Johna Constantine’a.

Nie, nie byłem jeszcze na etapie obsady. Wiedziałem, iż chcę, aby Doug Jones zagrał Deadmana, tylko dlatego, iż fizycznie mógłby założyć kostium i znałem jego manierę gry. Uwielbiałem ten scenariusz. Byłem w nim absolutnie zakochany. Myślę, iż świetnie wprowadzał wszystkie postacie. Fabuła miała absolutnie perfekcyjny sens. Naprawdę podobało mi się, jak wszystko się splatało. Mieliśmy Floronic Mana jako jednego z czarnych charakterów. To było naprawdę świetne, bo Swamp Thing był bardzo dobrze dopracowany.”

Guillermo del Toro

Reżyser ujawnił także, iż w filmie miał pojawić się epizodyczny występ Batmana. Bohaterowie w pewnym momencie potrzebowali samolotu, a rozwiązaniem miała być wizyta w biurze Bruce’a Wayne’a. Del Toro przyznał, iż chętnie zrealizowałby tę scenę wtedy, choć dziś już by się jej nie podjął. Obecna sytuacja w DC — przejęcie kierownictwa przez Jamesa Gunna — ponownie rozbudziła spekulacje o możliwym powrocie Justice League Dark, tym razem jako części nowego DCU. Niestety, w cytowanej rozmowie del Toro jednoznacznie zdementował te plotki.

Nie, nie, nie. Od czasu do czasu piszę do niego w sprawie czegoś innego, co robi dobrze. Uważam, iż jest niezwykle inteligentny. Uwielbiałem Supermana. Naprawdę podoba mi się sposób, w jaki postrzega to uniwersum. Scenariusz wciąż istnieje. Pracowaliśmy nad nim przez kilka lat. Nigdy nie doszliśmy do stworzenia koncept artów. Miał świetne set pieces. Moją ulubioną była scena pościgu z Deadmanem przeskakującym z jednego ciała do drugiego”.

Zobacz również: Stranger Things – recenzja 1. części 5. sezonu. Rozstawianie pionków

Choć scenariusz filmu wciąż istnieje, jego powrót na adekwatne tory nie jest – i prawdopodobnie nie będzie rozważany. Wiemy jednak, iż James Gunn i del Toro utrzymują ze sobą kontakt, co pozostawia cień nadziei na przyszłą współpracę. A świetnie byłoby zobaczyć mistrza grozy i fantastyki jako reżysera filmu ze stajni DC. Poniżej zamieszczam odnośnik do całego wywiadu z Guillermo del Toro.

fot. gł.: kadr z serialu Justice League Dark