Grindcore / Hardcore / Punk • Re: Terror Corpse

brutalland.pl 1 godzina temu
I choćby kiedy będę sam nie zmienię się to jest moja muza. Debiutancki album co prawda z wcześniejszymi nagraniami ma tyle wspólnego co ja z mercedesami ale za to oferuje kawał zatęchłego mięcha. Tak to jest det, który wielbię i kocham. Istny łamacz kości, masakrator, który robi to z szelmowskim uśmiechem na szkaradnej facjacie. Deal z DDR już pewne sprawy zdradzał, iż coś odeszło a coś doszło. Niestety w tej chwili grind jest li tylko wspomnieniem a na całym albumie to zaledwie dwa kawałki no ale japa do góry bo cała reszta to pierdolony ciężki det, który rozstawia po kątach. Oj widziałbym ich na majówce we Wrocławiu oj widziałbym. Świetny płyt taki, którego się nie spodziewałem a z drugiej strony gdyby było tak jak wcześniej to pewnie portki by mi spadły.
No ale w tej chwili ludki tak się prezentują srogo na foci więc pora w skórakach oderwać rękawy!!!



Acha bo bym zapomniał.
Cover CF prawdopodobnie spowoduje wypadnięcie wielu gwintów i już słyszę to darcie mordy PROFANACJA.

Statystyki: autor: Hajasz — 13 min. temu


Idź do oryginalnego materiału