Gene Hackman został znaleziony martwy w swoim domu w Santa Fe wraz z ukochaną żoną i ich psem. 95-letni artysta dał się zapamiętać jako jeden z najwybitniejszych aktorów swojego pokolenia, ale jego kariera w Hollywood wcale nie była czymś pewnym. Pochodził bowiem z rozbitego domu, a w szkole aktorskiej został uznany za beztalencie.