Jennifer Garner i Ben Affleck byli swego czasu jedną z gorętszych hollywoodzkich par. Ich znajomość rozpoczęła się na planie filmu "Pearl Harbor", a uczucie rozkwitło podczas pracy nad serialem "Daredevil". W 2005 roku aktorzy wzięli ślub i przez dziesięć lat uchodzili za zgodne małżeństwo, wychowując troje dzieci: Violet, Seraphinę i Samuela. W 2015 roku ogłosili rozstanie, a jednym z powodów miała być zdrada Afflecka z nianią ich dzieci. Garner zaznaczała jednak, że ich związek już wcześniej przechodził trudności.
Po rozstaniu Jennifer w wywiadzie dla "Vanity Fair" przyznała, że Ben był miłością jej życia. Z kolei aktor znany z "Buntownika z wyboru" wyznał, że rozpad związku z Garner był "największym błędem jego życia". Mimo rozwodu para utrzymuje dobre relacje, koncentrując się na wspólnym wychowywaniu dzieci. Byli małżonkowie często się spotykają, co nie umyka uwadze paparazzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ben Affleck komplementuje Jennifer Garner w najnowszym wywiadzie
Po rozwodzie Jennifer Lopez i Bena Afflecka w lutym, zagraniczne tabloidy zaczęły spekulować na temat możliwego powrotu aktora do Garner. Pojawiły się również doniesienia, że bliska relacja Afflecka i Garner niepokoi obecnego partnera aktorki.
W najnowszym wywiadzie dla "GQ" Ben Affleck po raz pierwszy opowiedział o rozstaniu z J.Lo. Wyraził też swoje uznanie dla poprzedniej byłej żony, Jennifer Garner.
Jestem naprawdę szczęściarzem, że mam tak dobrą współrodzicielkę i partnerkę w Jennifer Garner, matce moich dzieci, która jest wspaniała, świetna. Dobrze ze sobą współpracujemy - przyznał.
W tym samym wywiadzie Affleck skrytykował również ciągłe zainteresowanie paparazzi jego osobą.
To absurdalne i śmieszne, że jestem codziennie fotografowany przez paparazzi. Nie ma nic godnego uwagi w codziennych wydarzeniach z mojego życia - wyjaśnił.
ZOBACZ TEŻ: Jennifer Lopez wściekła na wspólne zdjęcia Bena Afflecka i Jennifer Garner? "Sytuacja miesza jej w głowie"