Format "Królowa przetrwania" wzbudza spore emocje. W programie pojawiają się uczestniczki, o których jest głośno w mediach. W drugim sezonie również nie zabrakło dramatów, które wyszły już nawet poza ramy programu. W ósmym odcinku doszło do kłótni. Chodzi o nieprzepadające za sobą Mariannę Schreiber i Elizę Trybałę. Zrobiło się gorąco.
Ósmy odcinek "Królowej przetrwania" dostarczył emocji. Obydwie grupy spotkały się ze sobą. Prowadzący zapowiedział, że muszą wybrać - kto w przeciwnym zespole jest najsilniejszy, a kto najsłabszy. W pewnym momencie do głosu doszła Eliza Trybała, która za najmocniejszą wskazała Olę Tomalę, która skomentowała ten wybór. - Wydaje mi się, że Marianna jest ode mnie sprawniejsza - stwierdziła. - A ja uważam totalnie na odwrót - stwierdziła Eliza. - I uważam, że jest najsłabsza z tej drużyny - dodała. - Chodzi tylko o konkurencje? - dopytał prowadzący. Trybała przyznała, że nie przepada za Schreiber i ta opinia wynika z jej obserwacji.
Marianna nie wytrzymała i postanowiła przywołać konkurencję, w której uczestniczki musiały wykorzystać wiedzę. - Ja uważam, że gdybym miała porównać się do Elizy jeżeli chodzi o egzamin wiedzy, gdy staliśmy pod tymi kubłami z błotem, to po prostu bałabym się wyjść na tępą strzałę - padło z jej ust. Te słowa wzbudziły poruszenie u uczestniczek.
Eliza postanowiła wyjaśnić Mariannie, że nie powinny się obrażać. - Możemy wyrażać swoją opinię, ale się nie obrażać. Bo jeżeli ja bym chciała zacząć kogoś obrażać, to tak Marianna mogłabym ci soczyście pocisnąć, że byś się tu ob***ła - wypaliła z irytacją Trybała. - Jeszcze raz usłyszę z twoich ust jakiś epitet w moją stronę, to zobaczysz - stwierdziła. - Bo teraz jesteś mądra, bo tu jest pełno ludzi, a zobaczymy, jak kiedyś będziesz face to face (z ang. twarzą w twarz - przyp. red.) ze mną - dodała. - Nie będziesz się ślizgała na moim imieniu i nazwisku - odparła Schreiber. Eliza z oburzeniem stwierdziła, że w nie chciałaby mieć podobnej kariery do oponentki. - Pośmiewisko internetu, to jest kariera? - wyszeptała Eliza. Tę wymianę zdań próbował skończyć Izu Ugonoh, ale obie panie nie dawały za wygraną. - Starajmy się jednak utrzymać wysoki poziom dyskusji - mówił prowadzący. - No tak, chciałabym - Eliza, - Ale nie umiesz - dodała Schreiber, co ostatecznie zakończyło mocną wymianę zdań.