Robert De Niro
Fot. Ray Tamarra/Getty Images
Z ŻYCIA GWIAZD

Robert De Niro po raz siódmy został ojcem tuż przed 80. Jego córki dzieli ponad pół wieku

Aktor doświadcza ojcostwa na nowo

Konrad Szczęsny 27 kwietnia 2024 14:11
Robert De Niro
Fot. Ray Tamarra/Getty Images

Role w takich produkcjach, jak „Ojciec chrzestny” i „Wściekły byk” dały mu uznanie krytyków i światową sławę. Robert De Niro od zawsze inspiruje i fascynuje. Wszechstronny, nietuzinkowy, z silną osobowością. Zdobywca dwóch Oscarów. Prywatnie szczęśliwy ojciec i mąż. Jego najmłodsza dziecko – córeczka Gia – przyszła na świat zaledwie rok temu. Co mówił o późnym ojcostwie?

Robert De Niro: tak odmieniło go ojcostwo. Zdjęcie z córeczką wzrusza do łez

Nigdy nie bał się mówić, co myśli. Silny, bezkompromisowy, piekielnie utalentowany. Taki właśnie jest Robert De Niro. Ostatnio zachwycił publiczność i krytyków rolą w „Czasie krwawego księżyca” Martina Scorsese. Udowodnił, że jest w doskonałej formie i ma jeszcze wiele do zaoferowania. To człowiek pełen sił witalnych: wciąż podejmuje nowe wyzwania, angażuje się w kolejne projekty.

Co go napędza? Z pewnością jest niezwykle szczęśliwym człowiekiem: wiedzie życie u boku Tiffany Chen, instruktorki sztuk walki. Para poznała się w 2015 roku na planie filmu „Praktykant”. Zaiskrzyło. Nie wyobrażali sobie życia bez siebie. Dla niej rozwiódł się w 2018 roku z żoną. W kwietniu 2023 roku zostali natomiast rodzicami: wówczas na świecie pojawiła się ich córeczka Gia. Dla partnerki Roberta De Niro jest to debiut w tej roli. Dla niego to siódma latorośl: jest ojcem 56-letniej Dreny, 47-letniego Raphaela, 28-letnich bliźniaków Juliana i Aarona, o dwa lata młodszego Elliota oraz 12-letniej Helen.

W jednym z wywiadów nie ukrywał, że późne ojcostwo go odmieniło. „To takie urocze dziecko. Taka słodka. Kiedy na nią patrzę, wszystko inne znika. Każda chwila z nią to wielka radość i ukojenie”, zapewniał w rozmowie z dziennikarzami czasopisma „People”.

Zwierzył się również, że dwie najmłodsze córki mają wiele jego cech, co dostrzega z wyraźnym wzruszeniem.... W rozmowie nie mogło zabraknąć tematu różnicy wieku między dziećmi: najstarsza córka aktora ma bowiem 56 lat i swoje potomstwo, które jest już pełnoletnie. Ale dla rodziny nie ma to żadnego znaczenia. „Wszyscy się z nią bawią, nawet wnuki. Ona jest ich ciotką, mimo tego, że niedługo skończą 18 lat”, stwierdził.

Gdy w sieci udostępnił jakiś czas temu zdjęcie z najmłodszą pociechą, pojawiła się lawina komentarzy. Niektórzy stwierdzili, że ze strony aktora to nieodpowiedzialne, by w tym wieku decydować się na kolejne dziecko. Inni, że nie ma to żadnego znaczenia i ważne jest jego szczęście. Co bardziej złośliwi pisali natomiast, że najstarsza córka Roberta De Niro lepiej sprawdziłaby się w roli babci...

Oni nic sobie z tego nie robią.

Czytaj także: Ma młodszą o 35 lat partnerkę, ich miłość wywołała skandal. Przy niej Robert De Niro po raz siódmy został ojcem

Robert De Niro przeżył osobistą tragedię. Tak opłakiwał bliską osobę

W lipcu 2023 roku media obiegła smutna informacja. W wieku 19 lat odszedł wnuk aktora, Leonardo De Niro Rodriguez, syn jego najstarszej córki. Dla całej rodziny był to niespodziewany, bolesny cios. Chłopak przypadkowo przedawkował fentanyl i kokainę. Jego matka nie ukrywała rozpaczy.

„Mój piękny, słodki aniołku. Kochałam cię nie do opisania, od chwili, gdy poczułam cię w brzuchu. Byłeś moją radością, moim sercem i wszystkim, co było czyste i prawdziwe w moim życiu. Chciałbym być z tobą. Nie wiem, jak bez ciebie żyć, ale postaram się dalej szerzyć miłość i światło, które dzięki tobie poczułam, zostając twoją mamą”, pisała w sieci córka Roberta De Niro.

On sam natomiast podkreślał, że był to dla niego niespodziewany cios. „Jestem głęboko zasmucony odejściem mojego ukochanego wnuka Leo”, przekazał w rozmowie z mediami...  

Czytaj także: Robert De Niro ma sześcioro dorosłych dzieci. W wieku 79. lat powitał na świecie siódme dziecko

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

To nie była miłość od pierwszego wejrzenia, ale szybko zamieszkali razem. Teraz czeka ich wielka zmiana!

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MARYLA RODOWICZ o poczuciu zawodowego niedocenienia, związkach – tych „gorszych, lepszych, bardziej udanych” i swoim azylu. KAROLINA GILON I MATEUSZ ŚWIERCZYŃSKI: ona pojechała do pracy na planie telewizyjnego show, on miał przeżyć przygodę życia jako uczestnik programu… MAREK TORZEWSKI mówi: „W miłości, która niejedno ma imię, są dwa kolory. Albo biel, albo czerń. A ja mam tę biel, a to wielkie szczęście…”.