Gdy go poznała, "zrobiła się czerwona" i uciekła. Na pierścionek czekała lata. "Nosiłem go wszędzie"

Książę William i księżna Kate pobrali się 29 kwietnia 2011 roku. Wydarzenie było szeroko komentowane nie tylko w brytyjskich mediach i nic dziwnego, mowa bowiem o przyszłej parze królewskiej. Zanim jednak do ślubu doszło, ich związek budził ogromne emocje. Na same zaręczyny Kate Middleton musiała długo czekać.

Kate Middleton i książę William poznali się na studiach na University of St Andrews, najstarszej uczelni w Szkocji, w 2001 roku. Jak przyznała Kate po latach, w dniu, w którym poznała księcia, "zrobiła się czerwona" i onieśmielona uciekła, gdzie pieprz rośnie. Szok związany z poznaniem członka rodziny królewskiej na szczęście minął. Początkowo połączyła ich przyjaźń, a Kate często ratowała Williama z niezręcznych sytuacji, gdy zaczepiały go zakochane fanki. Ich relacja zmieniła się jednak rok później.

Zobacz wideo "Po pandemii nie robimy już wesel na 300 osób". Wedding plannerka zwraca też uwagę na inny trend. "Przykry dla par młodych"

Małżeństwo Kate i Williama trwa już 13 lat. Ich związek przeżywał wzloty i upadki

Wszystko za sprawą pokazu mody, który zorganizowany został na uczelni. Kate pokazała się na nim w przezroczystej spódnicy założonej jak sukienka, co zwróciło uwagę Williama. Ich związek długo był jednak tajemnicą poliszynela, choć ostatecznie prasa i tak dowiedziała się o wszystkim. W 2006 roku Middleton po raz pierwszy pokazała się publicznie i oficjalnie z rodziną królewską. Fani trzymali kciuki za rozwój związku pary i czekali na zaręczyny, gdy niespodziewanie... William i Kate się rozstali.

Brukowce spekulowały i tworzyły coraz bardziej absurdalne scenariusze, powołując się na relacje "bliskich z otoczenia pary". Kilka miesięcy później William i Kate znów zaskoczyli wszystkich, gdy znów pokazali się razem. - Oboje byliśmy bardzo młodzi, oboje szukaliśmy siebie - opowiadał później książę William. Krótkie rozstanie pomogło im zacieśnić więzi i znów pojawiły się spekulacje o rychłym ślubie.

Księżna Kate na pierścionek czekała długo. W 2024 roku para będzie świętować 13 rocznicę ślubu

Mijały lata, ale książę nie spieszył się z zaręczynami. Media zaczęły nawet złośliwie nazywać Kate "Waity Katie". Do zaręczyn doszło w końcu w 2010 roku podczas wakacji w Kenii. William wręczył Kate ważny pierścionek. Ten sam lata wcześniej nosiła od dnia zaręczyn jego matka, księżna Diana. Także miejsce, w którym się oświadczył, było z nią związane. Do Kenii bowiem król Karol zabrał Williama i Harry'ego po śmierci ich matki.

 

- To było bardzo romantyczne - przyznała Kate Middleton w rozmowie z UK Press Association. Choć same oświadczyny nie były dla niej zaskoczeniem, para od jakiegoś czasu rozmawiała bowiem o małżeństwie, William zadbał o to, by moment zaręczyn był niespodzianką. Pojawił się jednak problem. Przez trzy tygodnie musiał nosić w plecaku cenny klejnot. - Nosiłem go ze sobą wszędzie, bo wiedziałem, że gdyby zniknął, miałbym poważne kłopoty - wyznał. Kate przyjęła oświadczyny, a ślub odbył się 29 kwietnia 2011 roku.

Dziś mają trójkę dzieci, George'a, Charlotte i Louisa, a pod koniec kwietnia będą świętować 13. rocznicę ślubu. Kilka tygodni temu księżna Kate wydała oficjalne oświadczenie, w którym poinformowała, że choruje na raka. William ograniczył obowiązki związane z dworem królewskim, by skupić się na rodzinie i wspieraniu żony. Jeśli masz ochotę, zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.

Interesujesz się brytyjską rodziną królewską?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.