Małgorzata Socha jest jedną z najpopularniejszych aktorek w Polsce. Regularnie gra w lubianych przez widzów filmach i serialach. Niedawno po rocznej przerwie wróciła też na plan "Na wspólnej", ale to nie jedyny projekt, nad którym pracowała w ostatnim czasie. Wzięła udział w produkcji serialu "Algorytm miłości", który swoją oficjalną premierę miał w tym tygodniu. Z tego powodu Małgorzata Socha pojawiła się w środę na czerwonym dywanie w niezwykle modnej kreacji.
W środę odbyła się premiera długo wyczekiwanego serialu "Algorytm miłości". To parodia randkowych reality-show, w których uczestnicy walczą o miłość, sławę albo pieniądze. W głównych rolach wystąpiły m.in. Helena Englert, Wiktoria Gąsiewska, Michał Czarnecki i Adam Zdrójkowski, a za reżyserię odpowiadają Michał Tylka i Aleksander Pietrzak. Scenariusz został stworzony przez twórców komedii "The Office PL" dlatego można liczyć na dużą dawkę dobrego humoru. Serial będzie emitowany w telewizji dopiero po 22 maja, ale już wczoraj mogliśmy zobaczyć na czerwonym dywanie wszystkich aktorów i aktorki, którzy pojawią się na ekranie. Na uroczystości zjawiła się prawdziwa śmietanka towarzyska polskiego show-biznesu, a wśród nich także Małgorzata Socha. Choć nie wiadomo jeszcze, jaką rolę zagra w produkcji, na czerwonym dywanie była jedną z najjaśniej świecących gwiazd. Pojawiła się w rewelacyjnej stylizacji zgodnej z aktualnymi trendami modowymi.
Podczas premiery "Algorytmu miłości" Małgorzata Socha postawiła przede wszystkim na klasę i elegancję. Założyła czarną, przylegającą spódnicę midi z paskiem, do tego koszulkę z dekoltem i skórzaną kurtkę bomberkę w tym samym kolorze. Całość dopełniały czarne szpilki i mała torebka. Aktorka pokazała się w rozpuszczonych, gładko ułożonych włosach oraz w delikatnym makijażu. Aby podkreślić swoją urodę i rozświetlić cerę, założyła złote, małe kolczyki. To bardzo subtelny dodatek, który świetnie dopełnia całą stylizację. Małgorzata Socha wybrała prostotę, a jednocześnie zaprezentowała ją w taki sposób, że trudno było oderwać od niej wzrok.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.