"Rolnik szuka żony". Ważny komunikat od Ani. Przekazała wieści o dziecku. "Trochę ciężko"

Ania i Jakub to jedyna para z dziesiątej edycji programu "Rolnik szuka żony", która przetrwała. Zakochani jakiś czas temu zaręczyli się, a w świątecznym odcinku hitu TVP zdradzili, że spodziewają się dziecka. Kuba ma już trójkę pociech z poprzedniego związku. Narzeczeni ujawnili, że ich wspólna pociecha przyjdzie na świat wiosną. Rolniczka zdradziła niedawno na Instagramie, czy ich syn już się urodził.

"Rolnik szuka żony". Ważny komunikat od Ani. Przekazała wieści dotyczące dziecka

Ania i Kuba dzięki udziałowi w programie "Rolnik szuka żony" zyskali grono fanów. Instagramowy profil uczestniczki jest obserwowany przez ponad 130 tysięcy internautów, który są bardzo zainteresowani szczegółami z życia prywatnego pary. Ostatnio Anna wyszła naprzeciw oczekiwaniom internautów i zorganizowała serię Q&A. Większość pytań dotyczyła ciąży i porodu. Jedna z obserwatorek zastanawiała się, czy rolniczka już urodziła. "Jeszcze jesteś w całości czy już po?" - chciała wiedzieć obserwatorka. Narzeczona Kuby przyznała, że wciąż czeka na rozwiązanie. Dodała też, że kiedy ich pociecha przyjdzie na świat, fani zostaną o tym poinformowani.

Jestem w całości i mam nadzieję, że w całości pozostanę po porodzie - napisała na InstaStories.

'Rolnik szuka żony'. Ania odpowiedziała na pytania dotyczące ciąży Instagram/aniaderbiszewska

"Rolnik szuka żony". Ania zdradziła, jak znosi ciążę. "Kilogramy dodatkowe robią swoje"

Ciekawscy internauci dopytywali też o samopoczucie Ani. Uczestniczka programu "Rolnik szuka żony" zdradziła, jak znosi ciążę. Ukochana Jakuba nie ukrywała przed fanami, że ostatni etap dał jej w kość. Zaznaczyła jednak, że nie narzeka, a obecny stan nie uniemożliwia jej realizacji codziennych obowiązków. Dodała też, że najbardziej uciążliwym aspektem obecnego stanu są dodatkowe kilogramy. - Czuję się trochę ciężko, ale jest ok generalnie. (...) Ciążę generalnie znoszę bardzo dobrze, cały czas jestem aktywna. Wiadomo, są dni lepsze i słabsze, ale nie mogę narzekać. Faktycznie ostatni trymestr jest cięższy od poprzednich dwóch. Kilogramy dodatkowe robią swoje - poinformowała na Instagramie rolniczka.