Wpadka w "Pytaniu na śniadanie". Musieli przepraszać gościa » Złote Przeboje - radio, muzyka, wiadomości, quizy
Strona Główna > Wpadka w „Pytaniu na śniadanie”. Musieli przepraszać gościa

Wpadka w „Pytaniu na śniadanie”. Musieli przepraszać gościa

Wpadka w „Pytaniu na śniadanie”. Prowadzący musieli przepraszać gościa. W programie na żywo takie sytuacje to norma. Zobaczcie, co się stało podczas poranka Katarzyny Dowbor.

Program „Pytanie na śniadanie” jest jednym z najpopularniejszych programów porannych w polskiej telewizji. Emitowany na antenie Telewizji Polskiej przyciąga miliony widzów z całego kraju. To flagowy format TVP2, który emitowany jest na żywo. Niestety, jak w każdym programie „live”, zdarzają się wpadki.

Kliknij tutaj i słuchaj naszego radia na żywo bez żadnych opłat na zloteprzeboje.pl!

W programach na żywo nie brakuje niezaplanowanych sytuacji, które mogą prowadzić do zabawnych lub kłopotliwych momentów. Wpadki w trakcie emisji mogą obejmować techniczne problemy, przypadkowe wpadki słowne prowadzących, nieoczekiwane zachowania gości czy też niespodziewane incydenty w tle. Pomimo starannego przygotowania, takie sytuacje dodają programom autentyczności i ludzkiego pierwiastka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Zobacz także: Mówią, że jest „polskim Presleyem”. Michał Milowicz żyje jak król

Wpadka w TVP. Musieli przepraszać Pelę

Nowymi parami w programie są: Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz, Beata Tadla i Tomasz Tylicki, Joanna Górska i Robert Stockinger oraz Katarzyna Pakosińska i Piotr Wojdyło. To właśnie pierwszy z wymienionych duetów prowadził niedawno poranne pasmo.

Podczas poranka Katarzyny Dowbor i Filipa Antonowicza doszło do malutkiej wpadki. Choć nie było to nic poważnego, prowadzący musieli przepraszać gościa. Był nim mąż Agnieszki Kaczorowskiej, tancerki i aktorki związanej nie tylko z „Klanem”, ale też „Tańcem z gwiazdami”.

Zobacz także: Grzegorz Markowski wrócił na scenę! Zdjęcia trafiły do sieci

Gdy ich gościem był Maciej Pela, mąż Kaczorowskiej, Filip Antonowicz przekręcił jego nazwisko. Nazwał go… Maćkiem Pleją. Szybko jednak zorientował się, że przejęzyczenie nie brzmiało najlepiej. Poprawił się i przeprosił gościa. Niby nic, a jednak widzowie mogli się skrzywić.

Jak przyznaje sama TVP, w programie „Pytanie na śniadanie” nie brakowało nieprzewidzianych sytuacji. Alarm pożarowy, upadek prowadzącego, niecodzienne makijaże? To tylko nieliczne z momentów, które poniosły się w sieci. Zobaczcie kilka z nich:

Zobacz także: To już pewne. TVP wydaje komunikat ws. „Familiady”

Czy oglądasz program 'Pytanie na śniadanie'?

Kliknij tutaj i słuchaj naszego radia na żywo bez żadnych opłat na zloteprzeboje.pl!

Autor:

Zobacz więcej >