"Dawid, tu nikt cię nie oszuka". Po pięciu dniach uciekłem z pracy

kobieta.onet.pl 3 godzin temu
Dlaczego przerwałeś? — pyta mało pokojowym tonem kierowniczka zmiany, znacząco wskazując przy tym na zegarek. — Nie pamiętasz, jakie są zasady?! — gani, choć zdążyłem już wcisnąć przycisk generujący z naszej tajemniczej bazy danych numer kolejnego szczęśliwca.
Idź do oryginalnego materiału