Nie ustają emocje związane z zatrzymaniem jednego z najbardziej znanych polskich youtuberów, Kamila L., znanego jako Budda, oraz jego partnerki, Instagramerki Grażynki. Para została aresztowana w Warszawie przez Centralne Biuro Śledcze Policji. w tej chwili przebywają w odosobnieniu, a sąd zadecydował, iż pozostaną w areszcie co najmniej do 11 stycznia 2025 roku.
Popularność Buddy: od YouTube’a do działalności charytatywnej
Kamil L., twórca popularnego kanału Budda TV, zdobył ogromną rzeszę fanów dzięki swoim filmom motoryzacyjnym. Na YouTube zgromadził aż 2,44 miliona subskrybentów. Jego produkcje powstawały na całym świecie – od Stanów Zjednoczonych, przez Zjednoczone Emiraty Arabskie, aż po Albanię czy Finlandię. Mimo ogromnych zarobków Budda zasłynął nie tylko jako influencer, ale również jako osoba o wielkim sercu. Regularnie angażował się w akcje charytatywne, wspierając finansowo osoby w potrzebie, powodzian czy schroniska dla zwierząt. Jego najbardziej medialną inicjatywą było przekazanie domu dziecka 100 tysięcy złotych.
Ciągłe kontrowersje i zarzuty
Zatrzymanie Buddy wywołało lawinę komentarzy, zwłaszcza iż zarzuty wobec niego są poważne. Według śledczych influencer miał kierować zorganizowaną grupą przestępczą, która organizowała gry hazardowe w formie loterii o nielegalnym charakterze. Loterie te przyciągały ogromne zainteresowanie, oferując do wygrania luksusowe samochody i wysokie sumy pieniędzy.
Jak Budda i Grażynka radzą sobie w areszcie?
Jak podaje serwis Pudelek, prawnik pary ujawnił, iż Budda i Grażynka próbują radzić sobie z tą trudną sytuacją z dużą dojrzałością. w tej chwili przebywają w jednoosobowych celach, a ich izolacja przebiega w godnych warunkach. Z uwagi na poważne zarzuty oraz szeroką rozpoznawalność, zostali objęci specjalnym nadzorem. Oboje aktywnie współpracują z organami ścigania, starając się jak najszybciej wyjaśnić całą sprawę.
Co dalej z przyszłością Buddy?
Przypadek Buddy pokazuje, jak cienka może być granica między sukcesem w sieci a oskarżeniami o działalność niezgodną z prawem. Fani czekają na dalszy rozwój sprawy, licząc na pozytywne rozwiązanie. Póki co influencerzy będą musieli zmierzyć się z konsekwencjami swoich działań i realiami życia w izolacji.
Źródło: Instagram
, Pudelek