Karolina Gorczyca, aktorka znana m.in. z roli w serialach "Czas honoru", "Szadź", czy "Singielka", w życiu prywatnym jest mamą 14-letniej Marysi i 7-letniego Henryka. Intensywne życie zawodowe (zajmuje się także dubbingiem) z powodzeniem łączy z rolą matki i macochy - jej mąż - aktor Krzysztof Czeczot ma córkę z poprzedniego związku.
REKLAMA
Zobacz wideo Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"
Karolina Gorczyca o pracy i rodzinie
W rozmowie z Super Expressem aktorka opowiedziała o tym, jak wygląda jej codzienność, jak łączy karierę z obowiązkami wobec rodziny. Zażartowała, iż czasami sama się nad tym zastanawia. Stwierdziła: "Mamy to naprawdę dobrze poukładane. Każdy wie, za co odpowiada, a dzieci znają swoje obowiązki. Dzięki temu nie ma chaosu".
Aktorka o karaniu dzieci
Karolina Gorczyca powiedziała, iż w wychowaniu dzieci nie stosuje kar. "Nie funkcjonuje coś takiego jak kara, ale funkcjonuje coś takiego jak konsekwencja. I to jest coś, co jest skutkiem jakiegoś działania niepożądanego dziecka, więc konsekwencje są różne" - wyznała. "Tak jest łatwiej na pewno też dzieciom, bo kara to jest coś, co my kojarzymy bardzo pejoratywnie, a konsekwencja to jest coś, co uczy ich, bo w życiu będą tych konsekwencji miały bardzo dużo" - dodała.
Aktorka przyznała, iż odbyła rozmowy z psycholożką dziecięcą, dzięki czemu łatwiej jest jej dobrze funkcjonować z dziećmi. "To wcale nie oznacza, iż jest jakiś wielki kłopot, tylko ja uważam, iż każdy rodzic powinien taką wiedzę mieć, to jest taka wiedza bazowa, jak w ogóle wychowywać dobrze młodego człowieka" - stwierdziła aktorka. "Nasi rodzice nie mieli psychologów, nie korzystali z takiej wiedzy, nie byli psychologicznie edukowani, więc popełniali różne błędy, my też pewnie je popełnimy, ale chcę wierzyć, iż może troszkę będzie ich mniej" - dodała.
A ty? Stosujesz kary w wychowywaniu dziecka? Daj znać w komentarzu lub napisz w wiadomości do redakcji: [email protected].















