Agnieszka Kaczorowska załamana po „Tańcu z gwiazdami”. Jej szokujące wyznanie obiegło sieć: „Leżałam na ziemi i płakałam”

glamour.pl 10 godzin temu

Szokujące zachowanie Kaczorowskiej i Rogacewicza w „Tańcu z gwiazdami”

W siódmym odcinku „Tańca z gwiazdami” Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz pożegnali się z programem. Ich eliminacja wywołała niemałe zamieszanie, nie tylko z powodu samego werdyktu, ale również przez to, co wydarzyło się tuż po jego ogłoszeniu. Para nie podeszła do pozostałych uczestników i nie wzięła udziału w transmisji live, co wzbudziło falę krytyki w mediach i internecie. Oburzenie wywołało także przemówienie tancerki, w którym zwróciła się wyłącznie do swojego partnera i powiedziała: „tańczysz lepiej, niż niejedna osoba tutaj”.

Udział Kaczorowskiej i Rogacewicza w programie od początku budził zainteresowanie. Oboje niedawno zakończyli swoje małżeństwa. Tancerka rozwiodła się z Maciejem Pelą, z którym ma dwie córki, w listopadzie 2025 roku, a w mediach miesiącami rozpisywano się o powodach ich rozstania i rzekomej zdradzie. Para podczas występów nie szczędziła sobie czułości, a ich choreografie pełne były bliskości, namiętności i pocałunków. Taka otwartość emocjonalna wywołała liczne komentarze widzów programu, którzy nie kryli oburzenia.

Agnieszka Kaczorowska przerywa milczenie: „Czułam, iż nadchodzi coś trudnego”

Do tej pory Agnieszka Kaczorowska milczała i nie komentowała zarzutów dotyczących jej zachowania w ostatnim odcinku „Tańca z gwiazdami”. W końcu udzieliła wywiadu i w rozmowie z Wirtualną Polską przyznała, iż chwilę po ogłoszeniu wyników wystąpiły u niej bardzo silne emocje: „Ja stanęłam przodem do mojego mężczyzny. Do tego, kto mi towarzyszył w tej całej drodze, z kim tam byłam. Wtuliłam się w jego bezpieczne ramiona w momencie, kiedy czułam, iż nadchodzi coś trudnego”.

W dalszej części rozmowy wyznała, iż udział w show był dla niej ogromnym wyzwaniem: „Na początku było super, w ogóle tak luźno. I potem zaczęło się tak pomalutku to wszystko zmieniać. Były momenty, iż leżałam na ziemi i płakałam. To Marcin podał mi rękę i mnie wyciągał z tych momentów”. Jej słowa wzbudziły liczne reakcje w sieci. Część fanów zrozumiała, iż emocjonalne załamanie było wynikiem kumulacji stresu i wydarzeń z życia prywatnego, które zbiegły się z udziałem w popularnym show. Jednak wiele osób twierdzi, iż tancerka zachowała się nietaktowanie i niedojrzale.

Idź do oryginalnego materiału